wtorek, 24 kwietnia 2012

nastrojowo w Labie


Czas eM



Czasem trzeba się rozsypać
Aby móc poskładać się od nowa

Czasem trzeba stracić wszystko
Aby móc znacząc od zera

Czasem trzeba poczuć się samotnie
Aby móc odnaleźć siebie

Czasem trzeba nienawidzić
Aby móc kochać

Czasem trzeba stracić nadzieję
Aby ziścić swe marzenia

Czasem trzeba porzucić zewnętrznego kontrolera
Aby odnaleźć wewnętrzny drogowskaz

Czasem trzeba zwątpić
Aby znów zaufać

Czasem trzeba się zgubić
Aby odnaleźć drogę

Czasem trzeba poczuć pokorę
Aby móc odnaleźć dumę

Czasem…
Nigdy
A może
Wcale…


czwartek, 19 kwietnia 2012

Popgoda Ducha

Kiedy pogoda nas nie rozpieszcza czasem pojawia się smutek, lekka deprecha, nuda, rozczarowanie, złość. Majówka za pasem, a tu ziąb, że hej. Wszystkim, którzy marzą już o klapkach i okularach przeciwsłonecznych polecam popszukania pogody ducha nie w świecie zewnętrznym, ale wewnętrznym. Oto proste ćwiczenie na Popgodę Ducha dla każdego:

znajdź chwilę tylko dla siebie,
usiądź wygodnie i rozluźnij całe ciało i  umysł,
weź kilka głębokich oddechów
wyobraź sobie najpiękniejszą wiosenną pogodę ze wszystkimi szczegółami, mogą to być kolory, dźwięki, uczucia ciepła, cokolwiek co sprawia, że czujesz się dobrze
poszukaj teraz miejsca na Ziemi, które najlepiej oddaje atmosferę twojej 'wiosennej pogody',
udaj się tam, pobadaj to miejsce, poczuj jak tam jest
potem pozwól, aby to co się pojawi rozgościło się w tobie na dobre
z taką 'wiosenną pogodą' w sobie - rusz w świat

poniedziałek, 16 kwietnia 2012

Brzydkie kaczątka

Piękne rzeczy wykluły się po spotkaniu z cyklu Cafe POPularnej na temat Tożsamości.  Z pozornie brzydkich i nielubianych aspektów i częsci nas wykluły się łabędzie. Integrowałyśmy te mniej lubiane aspekty nas samych. Na poziomie energii powstał zdumiewający FLOW. Jang pięknie uzupełniał się z Jin. Spod skorupki róznych etykietek wyłoniła się Autentyczność. Jako esencja tożsamości torowała sobie drogę  i kierunek przepływu. To było naprawdę zdumiewająco odkrywcze i wewnętrznie uwalniające spotkanie. Dzięki wszystkim za kolejny wspólny krok bliżej pełni:)

 

środa, 4 kwietnia 2012

Co się wykluwa w Labie...

Świątecznie Zapraszamy na koleny wykład z cyklu spotkań Cafe POPularnej.
Po zespołowym grzędowaniu wykluł nam się temat Tożsamości:)



poniedziałek, 2 kwietnia 2012

Tożsamość na trzy głosy


Rozmawiają: Agata, Marta i Sylwia
M: Dziewczyny, czym według was jest tożsamość?
A: Myślę, że to pewna wizja własnej osoby, to jaki mamy do siebie stosunek i do innych. To pewnego rodzaju związek ze sobą. To też wartości jakimi kierujemy się w życiu plus wartości tradycji i kultury w jakiej się wychowujemy.
S: To też wszystko to, co odróżnia nas od innych.
M: To fajnie brzmi. Ale po co nam wogóle tożsamość?
S: Tożsamość daje nam pewne poczucie bezpieczeństwa, przynależności, ale może być też przekleństwem.

A: Co masz na myśli?
S: Tożsamość może stać się ciężarem, pewną skorupą, która ogranicza nas w rozwoju.
M: Powiesz coś więcej?

S: Przykładowo, jeśli chcemy przynależeć do jakiejś grupy społecznej to możemy przyjąć takie wartości, które wcale nie są tak naprawdę nasze. To może być bardzo ograniczające.
A: Ale każda osoba, w którymś momencie życia musi znaleźć jakieś miejsce dla siebie w którymś z obszarów rzeczywistości, żeby świat się kręcił.
S: Tak, ale ważne, żeby to miejsce było naprawdę nasze, a nie dostosowane do większości czy mniejszości. Poza tym tożsamość nie jest statyczna. 
M: Czyli nie da się jednoznacznie odpowiedzieć  na pytanie: kim jestem??
S: Będąc procesowcem, czy taoistą to może być trudneJ bo przecież wciąż poszerzamy tożsamość o wtórne jakości, a na co dzień wcielamy się w różne role.
A: Zgadza się, ale jednak wartości, jakie wyznajemy, szerszy kontekst społeczny, w jakim żyjemy tak szybko się nie zmieniają.
M: Podoba mi się koncepcja tożsamości jako czegoś plastycznego:) Daje pewne poczucie wewnętrznej wolności.
S: Stąd pomysł na kolejne spotkanie Cafe POPularnej – Tożsamość na miękko,
 które odbędzie się 16 kwietnia


ZAPRASZAMY